czwartek, 5 lutego 2015

Marynowana rzodkiew po japońsku - takuan



Marynowana rzodkiew stanowi fantastyczny dodatek do różnych potraw. Przygotowanie jest dość proste, a zastosowanie tej rzodkiewki wielorakie, nie tylko do potraw kuchni azjatyckiej. Doskonale smakuje również jako dodatek to mięsa pieczonego czy chociażby kanapek.
W związku z tym, że rzodkiew jest dostępna w zasadzie cały rok, zawsze kiedy kończą mi się zapasy, robie kolejne kilka słoiczków.
Do tego przepisu możemy użyć zwykłej rzodkiewki lub rzepy japońskiej znanej jako daikon. 
Rzepa japońska jest biała, dość ostra i ma podłużny kształt.
Ja zrobiłam z obydwu rodzajów rzodkiewki.


Najpierw powiem jak przygotować rzodkiew na bazie wczorajszego wywaru z imbiru. 
Wczoraj robiliśmy marynowany imbir z którego zostało nam wystarczajaco dużo zalewy na to żeby zamarynować w nim rzodkiewke. Możemy użyć zwykłej lub japońskiej.
Pozostałą zalewe zagotowujemy, ale nie doprowadzamy do wrzenia i zalewamy ułożoną w słoiczkach, pokrojoną rzodkiewke.
Zamykamy szczelnie słoiki i peklujemy ok 20 minut. Odwracamy do góry dnem i po wystygnięciu chowamy w ciemne i chłodne miejsce.
 Jeśli chodzi o moje kubki smakowe, to właśnie ta rzodkiew w zalewie z imbirem jest smaczniejsza. Sprawdźcie, która Wam bardziej odpowiada i podzielcie się odczuciami.
Jeśli przegapiliście przepis na marynowany imbir, i nie macie zalewy, znajdziecie go tutaj.

A teraz tradycyjna
Marynowana rzodkiew japońska (daikon) nosi nazwe TAKUAN. 




Składniki:

 kg rzepy japońskiej (lub zwykłej rzodkiewki)

zalewa:

6-7 łyżek soli
2 szkl. cukru
5 szkl. wody
2 szkl. octu ryżowego
(opcjonalnie 3-4 cm obranego korzenia imbiru)

Zagotowujemy składniki na zalewe. Rzodkiew myjemy dokładnie, obieramy ze skórki, kroimy w cieniutkie plastry (za pomoca obieraczki do warzyw lub robota z odpowiednią końcówką) i przełożyć do miski. 
UWAGA!!! gdy robimy ze zwykłej rzodkiewki nie obieramy jej tylko dokładnie szorujemy.

Jeśli planujecie robić sushi to część rzepy można pokroić, tak jak ja to zrobiłam, w słupki i użyć jej do wypełnienia sushi.

Przestudzoną zalewą zalać rzodkiew w misce, zawinąć folią i włożyć do lodówki. Po 2 godzinach rzodkiew bedzie gotowa do spożycia. 
Można ja również prełożyć do słoiczków i zagotować je tak jak kompot. Po wyjęciu z kąpieli wodnej postawić do góry dnem a gdy ostygnie schowac do szafki stojącej w chłodnym i zaciemnionym miejscu.

Ten sam sposób postępowania jest w przypadku zwykłej rzodkiewki. Do zalewy można dorzucić kilka plasterow zwykłej rzodkiewki, wtedy zalewa będzie miala ładny, delikatny różowy kolor.
Ja do części zalewy dodałam właśnie zwykłą rzodkiewke żeby uzyskac wersje kolorową
.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz